 Wysłany: Sob 21:08, 10 Lut 2007 Temat postu: |
|
| Dobrze.. Idziemy już. | |
| Wysłany: Sob 21:06, 10 Lut 2007 Temat postu: |
|
| Ma p-p-pan r-rac-cję
- LUMOS SOLEM! [krzyknął pare razy i wąwóz oczyścił się trochę... - T-trzeba t-t-to zr-r-obic i-i-inaczej... - EXCAECO !!! - [wąwóz zatkał się niewidzialną płachtą i zabrakło w nim powietrza] - Ż-że t-t-t-też w-wcześn-n-niej n-n-nie p-pomyślałem... - J-już m-m-możemy iść d-d-dyrektorze... |
|
| Wysłany: Sob 21:01, 10 Lut 2007 Temat postu: |
|
| Niestety muszę profesorowi przypomieć iż przysliśmy tu po to żeby oczyścić ten wąwóz z Diabelskich sideł. niestety gdy wychodzą boginy, pająki to je zwalczamy ale w przerwie między nimi możemu usunąć. nie uważa pan tak?
DIFFINDO [diabelskie sidła przecieły się na połowę] |
|
| Wysłany: Sob 20:58, 10 Lut 2007 Temat postu: |
|
| Nagle z zza drzew wybiega wilkołak...
- O n-n-ie! A-ale t-to BOGIN!? - RIDDIKULUS!!!! - wilkołak zamienił się w parasolkę... |
|
| Wysłany: Sob 20:56, 10 Lut 2007 Temat postu: |
|
| Niestety te krpone pająki chyba nigdy nie opuszczo lasu. A tak bym chciał żęby ten las nie nazywał się ZAKAZANYM LASEM...
FLIPENDO [duży pająk rąbnął w drzewo} DRĘTWOTA [ z różdżki wystrzeliły iskry i pająk znieruchomiał] |
|
| Wysłany: Sob 20:53, 10 Lut 2007 Temat postu: Diabelskie sidła |
|
| W zakazanym lesie powstał wąwóz pełen Diabelskich sideł, trzeba to oczyscic.
Nagle jakieś macki rzuciły się w moja stronę: - LUMOS SOLEM! - macki opadły... nagle zza drzew wyleciał pająk... - J-jeszcze tego brak-kowało... - ARANIA EXCUMEI!!! - pająk upadł... |
|